Wczoraj i dziś naszlo mnie na wykończenie kolczyków, które wykonałam na wzór dwóch par z projektu.
Uszylam je dla mojej imienniczki. Mam nadzieje, że beda się dobrze nosiły.
Sami zobaczcie jak kolory i ułożenie może zmienić i dodać delikatności, uroku ;)
Swietne kolczyki, te czerwone bombowe :)
OdpowiedzUsuńAby bylo oficjalnie ;))) to rowniez tu: one wyszly prze-prze-pieknie, na prawde o wiele, wiele lepiej niz sobie wyobrazalam. O ile czerwone wydawaly mi sie relatwnie przewidywalne, bogate, "hinduskie". To obawialam sie polaczenia blekitu z bezem, ale one sa absolutnie idealne, takie anielskie. Nie wiem, czy moj czwarty pomysl, ktory mi sie krystalizuje bedzie w stanie je przebic ;))
OdpowiedzUsuń